Mam małe pytanko... chodzi o kwestie wymowy.

Pomoc w rozwiązywaniu innych zadań (poza tłumaczeniem i gramatyką).
Erwa

Mam małe pytanko... chodzi o kwestie wymowy.

Post autor: Erwa »

Jak wypowiadam ECCE ? czy EKKE? Czy EKCE? czy jak... bo za nic nie moga pojac nawet gdy mam wypisane jak sie to wymawia.
I jak sie wymawia SIC? SIC CZY SIK?

Bardzo dziekuje.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Gorn
Quaestor
Posty: 240
Rejestracja: śr 22 lut 2006, 19:11
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Gorn »

ECCE wymawia się jako "EKCE" , bo "c" przed spółgłoską wymawiamy jak "k" a przed samo głoską jako "c" - przynajmniej w tradycyjnej wymowie polskiej.
SIC z kolei wymawia się jako "SIK", oby tylko bez zmiękczonego "s", by nie brzmiało jak sikanie :) Jest tak, gdyż "c" na końcu wyrazu też czytamy jako "k".

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

oj Kacperku :wink:
podałeś nieścisłe informacje... :D

C przed samogłoskami: E, I, Y, oraz dyftongami: AE, OE wymawiamy jak polskie C
zaś C przed samogłoskami: A, O, U wymawiamy jak polskie K

Tak jest w polskiej wymowie łaciny, zaś w Lingua Latina Restituta (czyli w wymowie starożytnych Rzymian) każde C jest wymawiane jako K...
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Awatar użytkownika
Gorn
Quaestor
Posty: 240
Rejestracja: śr 22 lut 2006, 19:11
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Gorn »

Fakt, nie uściśliłem informacji za co przepraszam :)
Erwa

Post autor: Erwa »

Bardzo dziękuje za pomoc w tej kwestii i serdecznie pozdrawiam.

:)
ZABa
Peregrinus
Posty: 2
Rejestracja: sob 03 cze 2006, 16:51

Post autor: ZABa »

Martinus Petrus Garrulus pisze: Tak jest w polskiej wymowie łaciny, zaś w Lingua Latina Restituta (czyli w wymowie starożytnych Rzymian) każde C jest wymawiane jako K...
Każde? Czy to znaczy, że oni nie znali dźwięku "C"??? :shock:
A tak przy okazji: co to jest "polska wymowa laciny"? Wiem, że jestem niedouczona, dlatego pytam (nie krzyczcie!). Podobno kto pyta nie blądzi :wink:
Awatar użytkownika
Kore
Senator
Posty: 387
Rejestracja: pt 24 mar 2006, 15:44
Lokalizacja: Wiedeń / Szczecin

Post autor: Kore »

Tak, Rzymianie nie znali dźwięku "c", wymawiali je jako "k". Polacy utrwalili tzw. tradycyjną wymowę łaciny, gdzie:
Martinus Petrus Garrulus pisze:C przed samogłoskami: E, I, Y, oraz dyftongami: AE, OE wymawiamy jak polskie C
zaś C przed samogłoskami: A, O, U wymawiamy jak polskie K
Podobne różnice występują min. w czytaniu dyftongów. Proponuję przeczytać dokładnie ten temat: :)
http://lacina.strefa.pl/index.php?dzial ... cja=wymowa

A także polecam dyskusję na temat tego, jak powinno się wymawiać łacinę: :)
http://lacina.strefa.pl/forum/viewtopic.php?t=511
Surdi te dicunt, mea Musa Latina, silentem

/M.Freundorfer
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

rzymianie anwet samą literę C w alfabecie nazywali: "ke" zaś literę K nazywali: "kappa" - zapożyczenie litery i nazwy z greki... (z reszta cały alfabet jest "przerobionym alfabetem zachodniej grecji" a ściślej mówiąc, to greccy koloniści przywieźli alfabet do Italii, zaś tam został on przerobiony przez Etrusków... następnie po Etruskch alfabet przerabiali Rzymianie... i w efekcie otrzymano to, czym my się dziś posługujemy :D )
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
alalan

Post autor: alalan »

"C przed samogłoskami: E, I, Y, oraz dyftongami: AE, OE wymawiamy jak polskie C
zaś C przed samogłoskami: A, O, U wymawiamy jak polskie K"

A skoro wcześniej powiedzieliście, że to słowo ECCE czyta się EKCE, to się coś nie zgadza. bo gdyby przestrzegać tych zasad, należałoby mówić: ECKE. Czyli chyba coś jest tu nie takkk....
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

chyba nie całkiem :-) drugie "c" jest przed "e", więc zgodnie z tradycyjną wymową czytamy je jak polskie "c", a pierwsze przed spółgłoską, więc jako "k".
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
ODPOWIEDZ