Zgodnie z obietnicą wartałoby abym coś napisał, a nie tylko spierał sie o sposoby odmiany nazwisk;)
Więć na dziś kilka moich recencji i opinii:
Na początek jedna uwaga. Moje opinie są oczywiście bardzo subiektywne i nie twierdzę że szczególnie dobre. Podstawowy problem pisania wszelkich recenzji jest taki, że inaczej patrzy się na podręcznik jak sie z niego uczy jezyka od zera, a inaczej na taki z którego sie coś powtarza znajac jezyk, wtedy niestety wielu wad, np. objaśnień gramatycznych się nie dostrzega.
"Elementa Sermonis Latini" - Autorzy - Ignacy Lewandowski, Jan Wikarjak
Krótki prosty podrecznik dla lektoratów. Raczej dość ubogi treściowo. teksty preparowane. Kilka niezłych, np. o domu rzymskim. Jeden z pierwszych podręczników wprowadzajacych w dodatku neolatynistyczne słownictwo - zwroty do wykorzystania na lekcji, sugerujący aby nauczyciel jak przy nauce innych jezyków obcych nie posługiwał się w objaśnieniach polskim a łaciną.
Nie jest to podręcznik bez którego sobie nie można poradzić, co nie znaczy że nie warto przjrzeć.
"Lectio Latina I-IV" - Stanisław Wilczyński, Teresa Zarych
Podstawowy podrcznik do nauki łaciny w szkole w latach 80-tych, pierwsza połowa 90-tych. Teraz często zastąpiony przez Disce Latinae, czy Porta Latina.
Raczej nie nadaje sie dla samouków, tylko do nauki w szkole, nie jest też najlepszy, chyba dziś warto skorzystać z nowszych.
Choć może być przydatny ze wzgledu na spory zbiór preparowanych tekstów nie zawsze dostępnych w innych pracach.
"Disco Linguam Latinam" - Norajr Ter-Grigorian
podrcznik dla lektoratów - ze wszytskimi tego wadami - mało obszerny, szybki i mało przejrzyście wyprowadzana gramatyka. Samoukom odradzam.
Ale zaletą jest spory zbiór ćwiczeń do tłumaczenia Pol-Lat - jeśli ktoś jest takimi ćwiczeniami zainteresowany to jeden z większych zbiorów takich ćwiczeń po polsku.
"Lingua Latina dla klasy VIII i dla klasy IX" - Stefan Staszczyk
Stary podrecznik do nauki łaciny w szkole uzywany w latach 60-tych. Dostepny oczywiście jedynie w antykwariatach a i to żadko;)
Niby przestarzały, ale........ W sumie mimo to go lubię

Wiele ciekawych opisów preparowane teksty nigdzie indziej nie dostępne, magiczne kwadraty, krzyżówki, zagadki po łacinie. Jako uzupełnienie klasycznych podręczników naprawdę fajny. Jak ktoś ma możliwosć polecam jako uzupełnienie nowocześniejszych książek.
"Nota Ignota krótki kurs języka łacińskiego" Wanda Popiak
Jeden z krótszych podręczników do łąciny wydany w połowie lat 90-tych. Zaleta poważna to sporo objaśniej dla osób samodzielnie uczących się łaciny. Podręcznik pozwala oczywiście z uwagi na krótkość jedynie opanować podstawy.
Najwiekszoą wadą (choć dla innych zaletą) jest fakt, ze od początku uczy na tekstach oryginalnych - głównie Cezar, czasem Cyceron. Stąd może być dobry jako wstęp do lektury Cezara.
Choć jak napisałem wyęzj osobiście wolę uczyć się na tekstach preparowanych i dopiero stopniowo przechodzić do oryginalnych. Zwłaszcza ucząc się bez nauczyciela teksty oryginalne mogą być za trudne i człowiek może się zniechęcić szybko."
To tyle na dziś.

Postaram sie dalej kontynuować wkrótce;)