Witam!
Przy tłumaczeniu tekstów natknęłam się na 2 małe problemy.
Pierwszy z nich dotyczy słówka "AIEBANT" - będzie to czas przeszły (imperfectum >> bo posiada -ba-) oraz 3 os. pluralis (bo końcówka -nt). Nie potrafię jednak odnaleźć w słowniku słówka, które byłoby odpowiednie pod względem tematu....
Od czego zatem pochodzi to słówko?
Drugi natomiast dotyczy słów takich jak vexati, populati, legati.
Weźmy za przykład pierwsze słówko - pochodzić będzie od vexo, are, avi, atum = nękać, atakować. Należy to (przynajmniej tak mi się wydaje) przetłumaczyć jako "nękani, atakowani".
Na jakiej zasadzie zostało jednak to słówko utworzone? Temat = vexa... Ale skąd ta końcówka?
Być może te pytania wydadzą się banalne
Ja jednak będę niezmiernie wdzięczna za pomoc, gdyż nie potrafię ruszyć dalej z tłumaczeniem
Z góry dziękuję
Aiebant...? Czyli prośba o wytłumaczenie...
ad 1 aiebant - mówili, twierdzili
ten czasownik należy do grupy czasowników z niepełną odmianą - verba defectiva, jeśli masz dostęp do Gramatyki opisowej Wikarjaka, to zerknij na stronę 94, tam własnie odnajdziesz formy
ad 2 participium perfecti passivi od vexo,-are ma takie własnie końcówki -atus, -ata, -atum, zawsze ostatnia forma podawana w słowniku to końcówka owej formy, a skoro vexatus tłumaczymy jako "nękany", stąd w pluralis masz nękani
mam nadzieję, że jakoś pomogłem
ten czasownik należy do grupy czasowników z niepełną odmianą - verba defectiva, jeśli masz dostęp do Gramatyki opisowej Wikarjaka, to zerknij na stronę 94, tam własnie odnajdziesz formy
ad 2 participium perfecti passivi od vexo,-are ma takie własnie końcówki -atus, -ata, -atum, zawsze ostatnia forma podawana w słowniku to końcówka owej formy, a skoro vexatus tłumaczymy jako "nękany", stąd w pluralis masz nękani
mam nadzieję, że jakoś pomogłem
Cieszy mię ten rym: "Polak mądr po szkodzie";
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.
Jan Kochanowski
Lecz jeśli prawda i z tego nas zbodzie,
Nową przypowieść Polak sobie kupi,
Że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.
Jan Kochanowski