łacińskie żony i słowniki :P

[Celtis]

ciężki plecak to jedno, ale to jakaś niezła biblioteka, skoro miała większość lektur!

[perperuna]

Właściwie to mamy chyba wszystkie, ale niektóre w pojedynczym egzemplarzu, więc Kropp's Angelsy musiały się nimi sprawiedliwie podzielić A biblioteka musi być dobra, wszak znajduje się w I LO w Chełmie

[innuendo]

Taki ten topik się luźny zrobił, to ja się zwierzę, że mogłabym być żoną prof. Korusa, bo jestem w nim po uszy zakochana :D:D Weźcie go czasami tam w tym waszym Krakowie wypuszczajcie czasem na gościnne występy na KUL, niechże i wschód ma coś od życia

Proszę do jakich wyznań dochodzi w tym topicu Prof Korus, gdziekolwiek się pojawia, tam wzbudza swoją osobą sympatię. U nas na UW teraz widzę w planie, że będzie sporo zajęć z prof Styką. Nareszcie przekonam się, jak wygląda

[Celtis]

prof. Styka też ma mnóstwo fanek - dziewczyny kazały mi robić mu zdjęcia na wigilii nowogreckiej

[innuendo]

O rany Jeszcze doczekamy fanclubów poszczególnych wykładowców. U nas się mówi boski Styka i jego boskie teksty

[Castlereigh]

Taki ten topik się luźny zrobił, to ja się zwierzę, że mogłabym być żoną prof. Korusa, bo jestem w nim po uszy zakochana :D:D

Ooooooooo, to nie jestem sama Aż się zrobię zazdrosna On jest fenomenalny, czemu do Warszawy przyjechał Styka, a nie on? No czemu?

[innuendo]

Ej no a Styka jakiś zły? Ja chcę wreszcie zobaczyć, jak wygląda. Swoją drogą wolałabym prof Stabryłę Prof Korus był przecież w Wa-wie na spotkaniu akredytacyjnym

[Heliotis]

Ej no a Styka jakiś zły? Ja chcę wreszcie zobaczyć, jak wygląda.

We mnie budzi trochę grozy wyglądem, prawdę mówiąc. Kojarzy mi się niedwuznacznie z pewnym typem postaci historyczno-literackiej...

[Celtis]

zły to nie, ale skąd te zachwyty - też nie rozumiem ja tam wolę uczucia lokować nieco bliżej (chciałam napisać, że bardziej lokalnie, ale kompozycyjnie coś nie pasowało ).

[innuendo]

Ocenię, jak poznam lub zobaczę Ludzie coś wspominali, że im się z historyczną postacią kojarzy. To wada stron wszelakich IFK, że nie ma galerii i potem człowiek czyta czyjąś publikację i nie wie nawet, jak ma sobie jej autora wyobrazić

[Martinus Petrus Garrulus]

eee... no przecież Kropps Angelsy mają wszystkie lekturki... przecież u nich w szkole uczy pani Kropp (i tu pozdrowienia) to pewnie jej zasługa, że biblioteka jest tak zaopatrzona... chyba jeszcze nie było takiego roku, w którym pani Kropp nie miałaby olimpijczyka z łaciny

[perperuna]

eee... no przecież Kropps Angelsy mają wszystkie lekturki... przecież u nich w szkole uczy pani Kropp (i tu pozdrowienia) to pewnie jej zasługa, że biblioteka jest tak zaopatrzona... chyba jeszcze nie było takiego roku, w którym pani Kropp nie miałaby olimpijczyka z łaciny

W rzeczy samej