"Jak ciężko jest pozbyć się straconych złudzeń"

Pomoc w tłumaczeniu z języka polskiego na łacinę.
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

Tak, ale "usunąć" kogo, co?, a więc acc. pl. fem. ma końcowkę -as, nieprawdaż?
N. ae
G. arum
D. is
Acc. as
Abl. is
V. ae
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
parviscius
Quaestor
Posty: 254
Rejestracja: pt 21 gru 2007, 00:29

Post autor: parviscius »

PARVISCIVS OMNIBVS S.D.
juzer pisze:Dzięki, moi drodzy, za pomoc.
Myślę, że wersja nulla rosa sine asperis brzmi nieco ładniej ...
Moim zdaniem lepszej będzie:
Nūlla rosa sine spīnīs
(gdzie spīna, ae f kolec, cierń).
Spotykałem także Nōn est rosa sine spīnīs;
Nōn sunt rosae sine spīnīs.
Awatar użytkownika
juzer
Peregrinus
Posty: 21
Rejestracja: pt 12 paź 2007, 14:15
Lokalizacja: Imperium Magnum Polonicum

Post autor: juzer »

Dzięki Flavius, teraz rozumiem. :) Niestety, moja znajomość łaciny jest symboliczna, jeśli w ogóle mozna mówić o jakiejś znajomości, stąd moje pytania.

Parviscius, dzięki, też brzmi nieźle. ;)

Pozdrawiam
parviscius
Quaestor
Posty: 254
Rejestracja: pt 21 gru 2007, 00:29

Post autor: parviscius »

juzer pisze:Myślę, że wersja nulla rosa sine asperis brzmi nieco ładniej, chociaż to oczywiście moje subiektywne zdanie.
Możliwe, że wersja nulla rosa sine asperis brzmi ładne, ale poprawna nie jest. Czemu ja tak myślę? W języku łacińskim asper jest przymiotnik: aspera, asperum, asperum o znaczeniu szorstki, ostry, chropawy (ang. rough, harsh, savage; difficult; niem. grob, hart, stachlicht; fr. âpre, rude, rugueux; ros. шероховатый, суровый, жестокий). Polski rzeczownik kolec tłumaczy się na język łaciński spīna, ae (ang. a thorn; niem. Dorn; fr. épine, piquant; ros. шип, колючка)
DATE MIHI VENIAM PEREGRINVS SVM LINGVAE LATINAE PARVISCIVS LINGVAE POLONICAE INSCIVS
parviscius
Quaestor
Posty: 254
Rejestracja: pt 21 gru 2007, 00:29

Post autor: parviscius »

Flavius Aetius pisze:Czemu się chwalisz? Wszyscy tu wiedzą, że "asper" to przymiotnik, lecz w pewnym sensie może on oznaczać również rzeczownik "trud, cierń", vide: "per aspera ad astra". Wszyscy również wiedzą, że "spina" oznacza "kolec" w już ścisłym znaczeniu, ale nie sądzę, żeby tej, która pytała o tłumaczenie, chodziło o dosłowne podanie jak najściślejszej terminologii botanicznej. Dlatego ze swej strony uznaję wersję "nulla rosa sine asperis" za dobrą, Tobie zaś dziękuję tylko za to, że mogłem dowiedzieć się, jak jest "kolec" czy "szorstki" po rosyjsku i francusku. Mam nadzieję, że podajesz te znaczenia, bo znasz rzeczywiście te języki, a nie jedynie obkładasz się słownikami, byleby tylko pokazać, jaki to oczytany jesteś.
Flavius Aetius pisze:Czemu się chwalisz?
nōn glōrior sed ēnarrō. Aliud est glōriārī aliud ēnarrāre.
Flavius Aetius pisze: Wszyscy tu wiedzą, że "asper" to przymiotnik,
Et nunc nōn dubitō et anteā nunquam dubitābam. Sed ad rem!

Rzecz w tym, że rzeczownik asperum oznacza przede wszystkim nierówne miejsce, nierówność, trudności. Dosłownie tłumaczenia wyrazy per aspera ad astra jest przez trudy, trudności, cierpienia do gwiazd i tylko późnej przez ciernie do gwiazd, w którym słowo ciern służy symbolem trudu, trudności, cierpienia.
Wyraz nulla rosa sine asperis przede wszystkim trzeba tłumaczyć Nie ma róży bez trudu (czy bez cierpienia), a nie bez kolców.
DATE MIHI VENIAM PEREGRINVS SVM LINGVAE LATINAE PARVISCIVS LINGVAE POLONICAE INSCIVS
Awatar użytkownika
Celtis
Aedilis curulis
Posty: 779
Rejestracja: pn 28 sie 2006, 17:49
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: Celtis »

pax, święta idą! :)

Parviscus słusznie zwrócił uwagę, widać wszyscy się za bardzo przyzwyczailiśmy do kojarzenia "per aspera" z cierniami, jak widać, dobrze czasem potrząsnąć wewnętrznym słownikiem ;).

ja zza swojego biurka mam tylko pytanie (do Parviscusa), skąd pomysł na pisanie po łacinie z oznaczeniem długości?
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

Mnie nie przekonałeś. Poza tym mógłbyś napisać nieco więcej o sobie, gdzie wykładasz, kto był Twoim Mistrzem?
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Awatar użytkownika
Aenaeas
Tribunus militum
Posty: 126
Rejestracja: śr 29 sie 2007, 20:20
Lokalizacja: Gedanium

Post autor: Aenaeas »

Myślałem, że temat do zamknięcia, a tu się okazuje, że ciekawa persona nam się na Forum zjawiła... ;)

Po wykładzie Parvisciusa chyba zgadzam się z jego wersją, bo chyba rzeczywiście
Celtis pisze:wszyscy się za bardzo przyzwyczailiśmy do kojarzenia "per aspera" z cierniami
[i]Amicum proba, probatum ama...[/i]

***

[i]3. Jeśli prosisz o tłumaczenie, wykaż się własnym zaangażowaniem i wkładem pracy. Wraz z tekstem oryginalnym zamieść swoje próby tłumaczenia. Nikt nie odrobi tu ZA CIEBIE zadania domowego.[/i]
parviscius
Quaestor
Posty: 254
Rejestracja: pt 21 gru 2007, 00:29

Post autor: parviscius »

Flavius Aetius pisze:Poza tym mógłbyś napisać nieco więcej o sobie, gdzie wykładasz, kto był Twoim Mistrzem?
Libenter aliquid dē mē ipsō scrībam sī pāginam invēnerō ex quā etiam dē vōbīs aliquā cognōscere poterō sed ēius modī pāginam nōndum invēnī. Nunc vērō hanc sententiam (fortasse hanc parabolam dīcī potest) intellegere conor:
Cancer retrō cēdēns patrī monentī ut prōrsus cēderet faciam inquit sī tē prius vīderō idem facientem.
DATE MIHI VENIAM PEREGRINVS SVM LINGVAE LATINAE PARVISCIVS LINGVAE POLONICAE INSCIVS
ODPOWIEDZ