duhol pisze:Cały czas czekam na jakąś reakcję językoznawców, ale chyba poprzeczkę ustawiłem za wysoko

Nie, przyjacielu. Po prostu niektórzy z "językoznawców" mają taki zwyczaj, że na tematy, które się co chwila sztucznie podbijane nie odpowiadają...
Impetus rzeczywiście w terminologii wojskowej funkcjonuje jako "wypad zbrojny" (vide cezar i Liwiusz
passim) - w etymologicznym znaczeniu jest to "gwałtowny ruch do przodu", który w sferę wojskowości został tak przeniesiony. Inne znaczenia to "m.in. "zapał" i "przemoc". Pod tym kątem radziłbym przemyśleć użycie tego słowa.
Bardzo podobnym słowem jest
excursus - w dalszych znaczeniach używane jako "dygresja", ale, na ile oczywiście można wierzyć statystyce, w znaczeniu wojskowej wycieczki pojawia się ono najczęściej, co może świadczyć, że takie było podstawowe znaczenie tego terminu (czyli był z gruntu techniczny).
Pomysł pierwszy zmodyfikowałbym do postaci mniej-więcej:
Excursus defendendi (albo defensionis) modus est optimus.
Pomysł drugi odpada zupełnie. Dlaczego - napisze, jeśli znajdę kiedyś trochę czasu...