Hej! Mam do przetłumaczenia dwa zdania:
1) Kto może nam pomóc?
2) Moje wskazówki nic ci nie pomagały?
Ja przetłumaczyłam to tak:
1) Quis nobis adse potest?
2) Mei praecepti nihil tibi non proderant.
Czy wiecie może, czy zrobiłam to poprawnie?
2 zdania - bardzo proszę o sprawdzenie....
2 zdania - bardzo proszę o sprawdzenie....
Ardua prima via est...
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
1. jak jest pomagać? - napisałaś: kto może beć przy nas... adesse a nie adse jeśli już - ale to znaczy: być przy kimś, być obecnym; zamień to na prodesse i będzie dobrze
2. a) po łacinie podwójne przeczenie (litotes) daje wzmocnione potwierdzenie: nemo non vidit - nie ma takiego, który by nie widział; non nemo venit: "nie nikt przyszedł" czyli: ktoś jednak przyszedł; nemo non stat - nie ma takiego kogoś, kto by nie stał (ergo: wszyscy stoją)
b) praeceptum to rodzaj nijaki, ma liczbę mnogą jak: okno (okna), krzesło (krzesła) - to cecha języków indoeuropejskich;
jak to zmienisz, to będzie dobrze:)
2. a) po łacinie podwójne przeczenie (litotes) daje wzmocnione potwierdzenie: nemo non vidit - nie ma takiego, który by nie widział; non nemo venit: "nie nikt przyszedł" czyli: ktoś jednak przyszedł; nemo non stat - nie ma takiego kogoś, kto by nie stał (ergo: wszyscy stoją)
b) praeceptum to rodzaj nijaki, ma liczbę mnogą jak: okno (okna), krzesło (krzesła) - to cecha języków indoeuropejskich;
jak to zmienisz, to będzie dobrze:)
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!