Podziękowania dla nauczycielki - PILNE
Podziękowania dla nauczycielki - PILNE
Witajcie!
Sprawa wygląda tak, że w piątek kończę liceum. Jestem w biolchemie i mam łacinę od 3lat (godzinkę tyg) i w ramach wdzięczności, chce swojej nauczycielce od łaciny dać w prezencie taki jakby mały obrazek z napisanymi podziękowaniami po łacinie - na pewno jej się zrobi miło:)
Problem polega na tym, że tekst oczywiście napisałem i przetłumaczyłem, jednak mimo wszystko chcę mieć pewność,że nie ma żadnego błędu bo było by to bardzo żenujące w tym wypadku. Niestety nie znam nikogo takiego zdolnego, co by to sprawdził oprócz mojej nauczycielki (a przecież to ma być dla niej niespodzianka).
Dlatego jeśli ktoś z forumowiczów mógłby mi sprawdzić i ewentualnie poprawić to tłumaczenie, byłbym naprawdę niezmiernie wdzięczny:)
Sprawa jest PILNA!
---------------------------
Dla Pani
.................. (imię i nazwisko)
Za naukę języka łacińskiego
Za wprowadzenie w kulturę klasyczną
Za wiele mądrych sentencji
Za ogromną wiedzę
Za duże doświadczenie
Za życzliwość
Za uśmiech
Za łatwe sprawdziany
Serdecznie dziękuję
Na zakończenie nauki w I LO w Jeleniej Górze,
Jelenia Góra, dn. 25 maja 2008 roku
----
i tłumaczenie:
Ad magistram
................. (imię i nazwisko)
Pro lingua latina scientia
Pro introducto in culturam latinam
Pro multis sapientibus sentensis
Pro magna scientia
Pro multa peritia
Pro benevolentia
Pro adrisione
Pro faciliubus examinis
Valde gratias ago
Post extremum scholam I liceum in Jeleniae Górae
Jeleniae Górae, die XXV mensis Maii anno MMVIII
Sprawa wygląda tak, że w piątek kończę liceum. Jestem w biolchemie i mam łacinę od 3lat (godzinkę tyg) i w ramach wdzięczności, chce swojej nauczycielce od łaciny dać w prezencie taki jakby mały obrazek z napisanymi podziękowaniami po łacinie - na pewno jej się zrobi miło:)
Problem polega na tym, że tekst oczywiście napisałem i przetłumaczyłem, jednak mimo wszystko chcę mieć pewność,że nie ma żadnego błędu bo było by to bardzo żenujące w tym wypadku. Niestety nie znam nikogo takiego zdolnego, co by to sprawdził oprócz mojej nauczycielki (a przecież to ma być dla niej niespodzianka).
Dlatego jeśli ktoś z forumowiczów mógłby mi sprawdzić i ewentualnie poprawić to tłumaczenie, byłbym naprawdę niezmiernie wdzięczny:)
Sprawa jest PILNA!
---------------------------
Dla Pani
.................. (imię i nazwisko)
Za naukę języka łacińskiego
Za wprowadzenie w kulturę klasyczną
Za wiele mądrych sentencji
Za ogromną wiedzę
Za duże doświadczenie
Za życzliwość
Za uśmiech
Za łatwe sprawdziany
Serdecznie dziękuję
Na zakończenie nauki w I LO w Jeleniej Górze,
Jelenia Góra, dn. 25 maja 2008 roku
----
i tłumaczenie:
Ad magistram
................. (imię i nazwisko)
Pro lingua latina scientia
Pro introducto in culturam latinam
Pro multis sapientibus sentensis
Pro magna scientia
Pro multa peritia
Pro benevolentia
Pro adrisione
Pro faciliubus examinis
Valde gratias ago
Post extremum scholam I liceum in Jeleniae Górae
Jeleniae Górae, die XXV mensis Maii anno MMVIII
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
Dominae (dobrze, gdybyś podał imię, to byśmy przetłumaczyli poprawnie i postawili w dativie; nazwisk się nie odmienia)
pro linguae Latinae lectionibus
pro introductione ad cultum humanitatemque Romanam
pro multis sententiis sapientia impletis
pro maxima scientia
pro magna peritia
pro benevolentia
pro facilibus examinibus
Maximas gratias ago.
Educatione in I Lyceo Cervimontano finita.
Cervimontii, a.d. VII Kalendas Maias anno MMVIII - 25 kwietnia
Cervimontii, a.d. VIII Kalendas Iulias anno MMVIII - 25 maja
wywnioskowałem, że pomyliłeś miesiące, bo 25 maja nie wypada w piątek, lecz w niedzielę, tak więc umieściłem dwa warianty daty - kwietniową i majową:)
nie tłumaczyłbym tego "uśmiechu" bo w Rzymie występowało to raczej jako symbol "naśmiewania się z kogoś"
introductio in i introductio ad występuje z większą częstotliwością tego pierwszego (czyli in), wystąpienia z ad są również liczne, aczkolwiek w większości poklasyczne - zdecydowałem się na ad powołując się na własne wyczucie brzmieniowe
si erro, emender:)
pro linguae Latinae lectionibus
pro introductione ad cultum humanitatemque Romanam
pro multis sententiis sapientia impletis
pro maxima scientia
pro magna peritia
pro benevolentia
pro facilibus examinibus
Maximas gratias ago.
Educatione in I Lyceo Cervimontano finita.
Cervimontii, a.d. VII Kalendas Maias anno MMVIII - 25 kwietnia
Cervimontii, a.d. VIII Kalendas Iulias anno MMVIII - 25 maja
wywnioskowałem, że pomyliłeś miesiące, bo 25 maja nie wypada w piątek, lecz w niedzielę, tak więc umieściłem dwa warianty daty - kwietniową i majową:)
nie tłumaczyłbym tego "uśmiechu" bo w Rzymie występowało to raczej jako symbol "naśmiewania się z kogoś"
introductio in i introductio ad występuje z większą częstotliwością tego pierwszego (czyli in), wystąpienia z ad są również liczne, aczkolwiek w większości poklasyczne - zdecydowałem się na ad powołując się na własne wyczucie brzmieniowe
si erro, emender:)
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
A więc:
Pani ma na imię Grażyna (a więc pewnie Grażynae; o nie odmienianiu nazwiska wiem)
oj czyli zrobiłem trochę błędów:(:(:( mam nadzieję, że nie masz mnie za nie-mądrego...
co do dat - masz rację, chodzi o najbliższy piątek czyli 25kwietnia. Ciągle mam w głowie matury i maj;) Dziękuję!
Poza tym widzę, że napisałeś datę jakimś zupełnie nieznanym i niezrozumiałym mi sposobem domyślam się że klasycznym- czy mógłbyś mi tak zwięźle wyjaśnić na czym polega ten sposób i dlaczego 25 kwietnia to właśnie tak, jak napisałeś?
a czy dałoby się jakoś inaczej napisać tego uśmiechu w wiadomym, miłym znaczeniu?
Pani ma na imię Grażyna (a więc pewnie Grażynae; o nie odmienianiu nazwiska wiem)
oj czyli zrobiłem trochę błędów:(:(:( mam nadzieję, że nie masz mnie za nie-mądrego...
co do dat - masz rację, chodzi o najbliższy piątek czyli 25kwietnia. Ciągle mam w głowie matury i maj;) Dziękuję!
Poza tym widzę, że napisałeś datę jakimś zupełnie nieznanym i niezrozumiałym mi sposobem domyślam się że klasycznym- czy mógłbyś mi tak zwięźle wyjaśnić na czym polega ten sposób i dlaczego 25 kwietnia to właśnie tak, jak napisałeś?
a czy dałoby się jakoś inaczej napisać tego uśmiechu w wiadomym, miłym znaczeniu?
Martine, może jednak lepiej byłoby zostawić "magistrae"? "domina" brzmi tu chyba trochę zbyt "groźnie" .Martinus Petrus Garrulus pisze:Dominae (dobrze, gdybyś podał imię, to byśmy przetłumaczyli poprawnie i postawili w dativie; nazwisk się nie odmienia)
[i](...)kiedy zaczęliśmy samodzielnie układać zdania po łacinie i stwierdziliśmy, że wykute prawidła gramatyczne jak pokorni niewolnicy spieszą obsługiwać nasze myśli, serca przepełniły się nam ogromną radością.[/i]
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
kurcze, nie mam w słowniku Grażyny:( ale sprawdzę to w innej książce:)
w języku łacińskim imiona polskie maja swoje odpowiedniki - tak jak np. pol. Marcin - niem. Martin, pol. Henryk - niem. Heinrich... nie można więc pisać tak jak sarmaci
masz rację, magistrae będzie lepiej:)
w języku łacińskim imiona polskie maja swoje odpowiedniki - tak jak np. pol. Marcin - niem. Martin, pol. Henryk - niem. Heinrich... nie można więc pisać tak jak sarmaci
masz rację, magistrae będzie lepiej:)
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
no więc tak: nie ma po łacinie jeszcze odpowiednika... to go zaraz stworzymy:)
nie może być Grażyna, bo w łacinie nie ma Ż...
proponuję Grasina, ae albo ze staropruskiego "Grasutte" można zrobić: Grasutta, ae
i tak bym dał: "magistrae Grasuttae Xińska"
nie może być Grażyna, bo w łacinie nie ma Ż...
proponuję Grasina, ae albo ze staropruskiego "Grasutte" można zrobić: Grasutta, ae
i tak bym dał: "magistrae Grasuttae Xińska"
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
oj, ramka wczoraj wieczorem już musiała być gotowa i po prostu zostawiłem Grażynę.
A dzisiaj byłem, dałem i bardzo Pani była zadowolona i powiedziała, że nie ma błędów, więc chyba jej taka forma imienia nie przeszkadzała;)
A wiec wszystko poszło zgodnie z planem. Serdecznie dziękuję za pomoc:)
Ps-niedługo będę śpiewał `Gaudeamus igitur....`
A dzisiaj byłem, dałem i bardzo Pani była zadowolona i powiedziała, że nie ma błędów, więc chyba jej taka forma imienia nie przeszkadzała;)
A wiec wszystko poszło zgodnie z planem. Serdecznie dziękuję za pomoc:)
Ps-niedługo będę śpiewał `Gaudeamus igitur....`
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków