Przyczyny śmierci - tłumaczenie
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
no wiesz, my Ci tu pomagamy, a Ty się tak przypominasz ciągle... ja obecnie nie mam zbyt wiele czasu, bo z chęcią bym do tego siadł... ale gdzie tam jest łacina, bo wlazłem na jedną stronę i zobaczyłem polski język nasz:P
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Przepraszam więc za to moje dopominanie się.
Co do zapisów...strony wrzuciłem całe zgodnie z Waszym życzeniem, a na każdej z nich "lekkim podświetleniem czerwonym" sa zaznaczone fragmenty które nie interesują.. - zawsze w rubryce "Morbus et qualitas mortis"
To ja już obiecuję, że cierpliwie będę czekał...
Co do zapisów...strony wrzuciłem całe zgodnie z Waszym życzeniem, a na każdej z nich "lekkim podświetleniem czerwonym" sa zaznaczone fragmenty które nie interesują.. - zawsze w rubryce "Morbus et qualitas mortis"
To ja już obiecuję, że cierpliwie będę czekał...
- Flavius Aetius
- Propraetor
- Posty: 1115
- Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23
Tyle, ile zdołałem odczytać:
1. "a Syrone(?) occisus" - "Syron" to wprawdzie z greki "czosnek", lecz nie wiem, czy możliwą jest śmierć od czosnku, jeśli oczywiście ów Józef Gancarz nie był wampiem,
2. "Assidui Callui" - jeśli dobrze odczytuję "callui", to byłaby to zapewne nazwa jakiejś choroby skóry, skoro "callum/callus" to "skóra", choć słowo to oznacza w zasadzie "stwardnienie skóry", więc może idzie o jakieś guzy czy inne zmiany chorobowe na skórze, występujące stale - "assidui",
3. "Anglica" - już wcześniej się pojawiła taka choroba,
4: "Dolo/a Callui" - również coś związanego ze skórą, być może jakieś bóle, drugiego wpisu na tej stronie nie jestem w stanie w pełni odczytać: "....incium frigorosi ......"
5. "Insperate" - "niespodziewanie, nagle"
6. Tylko pojedyncze litery, z których nic sensownego nie da się złożyć (być może słowo w drugiej linii to "Roseus").
Marnie się to przedstawia, ale nie jest to prosty styl.
1. "a Syrone(?) occisus" - "Syron" to wprawdzie z greki "czosnek", lecz nie wiem, czy możliwą jest śmierć od czosnku, jeśli oczywiście ów Józef Gancarz nie był wampiem,
2. "Assidui Callui" - jeśli dobrze odczytuję "callui", to byłaby to zapewne nazwa jakiejś choroby skóry, skoro "callum/callus" to "skóra", choć słowo to oznacza w zasadzie "stwardnienie skóry", więc może idzie o jakieś guzy czy inne zmiany chorobowe na skórze, występujące stale - "assidui",
3. "Anglica" - już wcześniej się pojawiła taka choroba,
4: "Dolo/a Callui" - również coś związanego ze skórą, być może jakieś bóle, drugiego wpisu na tej stronie nie jestem w stanie w pełni odczytać: "....incium frigorosi ......"
5. "Insperate" - "niespodziewanie, nagle"
6. Tylko pojedyncze litery, z których nic sensownego nie da się złożyć (być może słowo w drugiej linii to "Roseus").
Marnie się to przedstawia, ale nie jest to prosty styl.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13