Pismo Święte po łacinie

Miejsca w sieci związane z łaciną lub historią i kulturą starożytnego Rzymu.
Soma

Pismo Święte po łacinie

Post autor: Soma »

PROSZE O NAMIARY JEŚLI KTOŚ WIE JAK ZDOBYĆ STARY I NOWY TESTAMENT PO ŁĄCINIE
Sallustius

Post autor: Sallustius »

Hmmm...mogę Ci pomóc, ale niecałkiem. 4 ewangelie zdobędziesz na www.thelatinlibrary.com ale Starego Testamentu tam raczej nie ma. Pozdrawiam!
Sallustius

Post autor: Sallustius »

Heheh, jednak Stary Testament też tam jest! http://www.thelatinlibrary.com/bible.html
Pozdrawiam!
Ja

Post autor: Ja »

Całe pismo św. po łacinie znajdziesz na stronach watykanu. Link do pisma św : http://www.vatican.va/archive/bible/nov ... ex_lt.html
Awatar użytkownika
Gorn
Quaestor
Posty: 240
Rejestracja: śr 22 lut 2006, 19:11
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Gorn »

Na tej stronce też jest Wulgata, a także Septuaginta i pare innych polskich i angielskich wydań Pisma Świętego:

http://www.biblia.net.pl/biblia.php
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

ja polecam to na stronie Vatykańskiej :wink: link gdzieś powyżej :wink:
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Heliotis
Quaestor
Posty: 257
Rejestracja: sob 29 kwie 2006, 23:31
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: Heliotis »

Z tym, że tekst znajdujący się np. na stronie http://vulsearch.sourceforge.net/html/ (polecam, bo edycja godna jest nazwania naukową) to tzw. Vulgata Clementina, ogłoszona w 1592 przez Klemensa VIII, oficjalnie aprobowana przez KK wersja - i pozostająca taką do Soboru Watykańskiego II.
Pod koniec Soboru natomiast została powołana specjalna komisja, przed którą postawiono zadanie "poprawienia" używanej do tej pory Wulgaty. Komisja oparła się na krytycznej edycji tekstu z 1907 autorstwa benedyktynów z rzymskiego Opactwa Św. Hieronima. Efektem jest wydana w 1979 Nova Vulgata Bibliorum Sacrorum editio, do której linka podano już wyżej. Na stronie Watykanu można też znaleźć dwa ciekawe teksty dot. założeń tej edycji. Mimo, że jest to teraz oficjalna kościelna wersja łacińskiej Biblii, chyba nie zdobyła sobie zbyt wielkiej popularności. Ja np. nie mogę się do niej przyzwyczaić, bo zawsze czytałam tę poprzednią, a zmiany są naprawdę dość znaczne. Założeniem było podobno poprawienie tekstu w duchu osiągnięć współczesnej lingwistyki, oczyszenie pisowni z ewidentnych naleciałości średniowiecznych widocznych w edycji Klemensa oraz - w niektórych miejscach - przetłumaczenie na nowo tego, co Hieronimowi odeszło zbyt daleko od oryginałów :).
No i jest jeszcze Vulgata Sttutgartiana, bardziej podobna do klementyńskiej niż do editio nova, ale będąca z kolei próbą zbliżenia tekstu do oryginalnej Wulgaty Hieronima tak bardzo, jak to tylko możliwe. Opiera się głównie na Codex Amiatinus z VIII w. Wiem, że zawiera dość znaczne różnice, jeśli chodzi o księgę Daniela (brak tekstu deuterokanonicznego, ale chyba nie we wszystkich wersjach). O ile mogę stwierdzić, jest dosyć średniowieczna w pisowni i nie każdemu na pewno będzie odpowiadać zupełny brak znaków przestankowych. Ja ją lubię najbardziej i z utęsknieniem czekam na chwilę, kiedy moje finanse pozwolą mi na kupno 'papierowej' edycji z pełnym aparatem krytycznym (240 zł w księgarni - trochę jeszcze poczekam, ale ten dzień nadejdzie ;)). Póki co, w internecie można ją znaleźć w obfitości. Tutaj na przykład w takiej bardzo 'user-friendly version' :D z przekładem angielskim w kolumnie obok:http://www.latinvulgate.com/, a tu z kolei mamy czysty tekst łaciński w przejrzystym układzie nadającym się do wydruku: http://www.drbo.org/lvb/.
...Sic habebis gloriam totius mundi; ideo fugiet a te omnis obscuritas.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...

***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

A ciekaw jestem która wersja jest na Latin Library jeśli możesz to sprawdzić i rozpoznać.
http://www.thelatinlibrary.com/bible.html

Bo czytałem z tej biblioteki nowy testament (znaczy nie cały ale ewangelie + dzieje apostolskie) i fajnie wiedzieć z którą wersją sie zapoznało ;)
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

a co oni zmieniają w tych tłumaczeniach??? :?

np: "homo capitis magni" na "homo capite magno" ? :shock: :lol: :lol: :lol:

locutus est na dixit??? czy jak... dopasowują do greckiego oryginału??? przekładając grecki accusativus absolutus na śrtediowieczny twór łacińskich gramatyków: accusativus absolutus??? żeby była ta sama składnia???

venturus est na veniet??? :shock:
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Heliotis
Quaestor
Posty: 257
Rejestracja: sob 29 kwie 2006, 23:31
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: Heliotis »

Wydaje mi się, że na Latin Library jest wyżej wzmiankowana 'Stuttgart edition'. Wskazuje na to interpunkcja, a raczej jej brak ;), ortografia, załączenie prologów Hieronima do poszczególnych ksiąg (ciekawa rzecz, w średniowieczu zawsze włączane do tekstu i wysoce cenione). Księga Daniela jest chyba w całości, ale brakuje kilku apokryfów, które można znaleźć w wersji stuttgarckiej, np. Psalmu 151, Listu do Laodycean, Modlitwy Manassesa...
Może dlatego, że to jest mimo wszystko wersja internetowa, a LL bym nie ufała w kwestii ścisłości źródłowej - credits na stronie donoszą, że Wulgatę w tym miejscu zawdzięczamy człowiekowi o nazwisku Angel Naydenov (Sofia, Bulgaria), który ją zaczerpnął z nieznanego wydania :D, ergo nie ma nic pewnego. Na pierwszy rzut oka to jest Stuttgartensia, ale ja specem nie jestem i nie przejrzałam tekstu dokładnie.
Maritnus Petrus Garrulus pisze: a co oni zmieniają w tych tłumaczeniach???
Tak w szczegółach i linijka po linijce ci nie powiem. Każda z edycji miała inne pryncypia, opierają się na różnych kodeksach, są mniej lub bardziej wierne oryginałom - bo nie można zapominać, że to przekłady! - ale do takiej analizy trzeba kogoś, kto je bardzo dokładnie porównał, widział rękopisy i editiones principes etc., a ja tego nie zrobiłam :(. Mogę tylko przytoczyć kilka fragmentów z ksiąg, którymi się często zajmuję, jako ilustrację:

Canticum canticorum
1 Sponsa. Osculetur me osculo oris sui ;
quia meliora sunt ubera tua vino,
2 fragrantia unguentis optimis.
Oleum effusum nomen tuum ;
ideo adolescentulæ dilexerunt te.

/Vulgata Clementina/
1 Canticum Canticorum Salomonis.
2 Osculetur me osculo oris sui!
Nam meliores sunt amores tui vino:
3 in fragrantiam unguentorum tuorum optimorum.

/Vulgata Nova/
1 osculetur me osculo oris sui quia meliora sunt ubera tua vino
2 fraglantia unguentis optimis oleum effusum nomen tuum ideo adulescentulae dilexerunt te

/Vulgata Stuttgartensia/
Już na tym przykładzie widać, że obok czysto technicznych różnic jak interpunkcja czy numeracja wersów zmienione są niektóre słowa oraz składnia. W wolnej chwili wrzucę więcej próbek.
Co do edycji stuttgarckiej, jej podstawą jest wspomniany już przeze mnie Codex Amiatinus, prawdopodobnie najstarszy zachowany przekaz Wulgaty - tutaj [url]można poczytać o jego zawartości (tekst ... sh Library, gdzie znajdują się pełne, profesjonalne skany 2 wspaniałych wersji Biblii Gutenberga, z możliwością ich jednoczesnego oglądania i mnóstwem innych dodatków. Nie dość, że po łacinie, to jeszcze pięknie iluminowane! Kłaniam się w pas BL za taką inicjatywę!

(Nie wiem, czy to się nie kwalifikuje jako offtop, ale nie mogłam się powstrzymać ;))
...Sic habebis gloriam totius mundi; ideo fugiet a te omnis obscuritas.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...

***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

Dzięki za odpowiedź.
Widzę, że róznice są raczej niewielkie.
W zakresie sensu tekstu i jego treści przynajmniej. I raczej ważne dla specjalisty ale niewiele nowości wprowadzające. Przynajjniej takie mam wrażenie po zacytowanych fragmentach.
Choć jak ktoś jest specjalistą, pewnie niektóre korekty mogą być dla niego istotne.
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Heliotis
Quaestor
Posty: 257
Rejestracja: sob 29 kwie 2006, 23:31
Lokalizacja: Wieliczka

Post autor: Heliotis »

Hmmm, chyba złe przykłady wybrałam w takim razie :), bo o ile różnice między Clementiną a Stuttgartensią na ogół są czysto filologiczne, o tyle podejrzewam, że Vulgata Nova zawiera też zmiany na gruncie teologicznym.

Przychodzi mi na myśl fragment z I Listu do Koryntian (13, 2-3), w wersji stuttgarckiej: "(..) et si tradidero corpus meum ut ardeam caritatem autem non habuero nihil mihi prodest." W nowej Wulgacie w miejsce "ut ardeam" pojawia się "ut glorier". Wydaje mi się, że ta pierwsza wersja dokładniej oddaje sens greckiego "hina kaukhe:so:mai", co odnosi się prawdopodobnie do podań żydowskiej tradycji nt. męczęnników, którzy rzucali się w ogień, by nie została na nich wymuszona nieczystość rytualna. A jednak zmieniono ją na "ut glorier", co nadaje całemu passusowi zupełnie inny sens!

Ale masz rację, że to są w zasadzie detale, więc już się nie odzywam i nie dręczę ludzi moimi religioznawczymi zboczeniami :lol:
...Sic habebis gloriam totius mundi; ideo fugiet a te omnis obscuritas.
Hic est totius fortitudinis fortitudo fortis...

***
wen ubunge ist besser wenne kunst.
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

W sumie fajnie że okazało się iż to co czytam to wersja najbardziej zblizona do oryginału św. Hieronima.

Mam nawet taką całą z aparatem krytycznym ładnie wydaną :D Ale nie jestem pewien jaka wersja a nie chce mi sie sprawdzać bo zakopana jest pod zwałami książek ;)

Ale czytam z internetowego wydruku. Bo raz wygodnie mi sie czyta z papieru który ma większoą czcionkę. A dwa nie mam ochoty niszczyć oryginalnego wydania ;)
Zwłaszcza przy moich zwyczajach podkreślania niezrozumiałych słówej, opisywania na tekście czasem notatek, itp ;)
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Aelia
Peregrinus
Posty: 11
Rejestracja: pt 05 gru 2008, 13:46
Lokalizacja: Wratislvia

Post autor: Aelia »

a ja mam pytanie, od której księgi najlepiej zacząć?
nie w sensie kolejnosci czy teologii, ale które pisane są "łatwiej"?

ucze sie dopiero od niedawna, wiec wole zaczynac od prostszych fragmentow...
"Regere sanguine regere in veritatem est"
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

Ewengelie są bardzo prosto napisane. Np. Marka. Banalny tekścik - od strony trudnosci łaciny ma się rozumieć.
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
ODPOWIEDZ