Ponoć łacina martwa jest...:)

Ogólne opinie na temat języka łacińskiego.
LPKety
Peregrinus
Posty: 8
Rejestracja: wt 17 lut 2009, 17:34
Lokalizacja: Kęty

Ponoć łacina martwa jest...:)

Post autor: LPKety »

http://www.speedyshare.com/156208516.html

Jesli bylo gdzies to mnie zlinczujcie (uprzedzam, że korzystałem z funkcji pt. "szukaj"), ale nie mogłem nie zaryzykować :)
Cale hasło brzmi "genius saeculi" a znajduje się w... Galerii Krakowskiej :D
Awatar użytkownika
innuendo
Protector domesticus
Posty: 1691
Rejestracja: ndz 05 lut 2006, 23:05
Lokalizacja: Varsovia

Post autor: innuendo »

Żadna tam martwa. Łacina jest WEGETUJĄCA. Tak mnie uczyli na językoznawstwie i tak czuję.
I am raised up and I will not reject the flute,
O ruler of my mind. Look, he stirs me up,
Euoi, the ivy now whirls me round in Bacchic contest. -Sophocles
parviscius
Quaestor
Posty: 254
Rejestracja: pt 21 gru 2007, 00:29

Post autor: parviscius »

Powtórzymy zatem za Tuwimem:
  • Jakiż to martwy język, jeśli
    Nie więdnąc przetrwał tysiąclecia!
DATE MIHI VENIAM PEREGRINVS SVM LINGVAE LATINAE PARVISCIVS LINGVAE POLONICAE INSCIVS
Awatar użytkownika
Regiomontanus
Quaestor
Posty: 262
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 18:39
Lokalizacja: Consortio Populorum

Post autor: Regiomontanus »

innuendo pisze:Żadna tam martwa. Łacina jest WEGETUJĄCA. Tak mnie uczyli na językoznawstwie i tak czuję.
A ja czuję, że wegetująca to jest cała zachodnia cywilizacja, a nie tylko łacina...
Montani semper liberi
C. Iulius Aquilius
Senator
Posty: 320
Rejestracja: ndz 30 kwie 2006, 21:50
Lokalizacja: civitas Posnaniensis

Post autor: C. Iulius Aquilius »

Tutaj powiedziałbym raczej "martwa".
Oremus et pro perfidis Judaeis: ut Deus et Dominus noster auferat velamen de cordibus eorum; ut et ipsi agnoscant Jesum Christum Dominum nostrum.
http://derepublica.blox.pl
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

moje zdanie powszechnie jest znane:P o żywotności łaciny będę przekonywał w Katowicach w maju:D zapraszam:P
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
LPKety
Peregrinus
Posty: 8
Rejestracja: wt 17 lut 2009, 17:34
Lokalizacja: Kęty

Post autor: LPKety »

Wybaczcie mały OT:
co jest w Katowicach w maju :?: :)
EOT
Awatar użytkownika
Martinus Petrus Garrulus
Proconsul
Posty: 2556
Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Martinus Petrus Garrulus »

w Katowicach, ale w KWIETNIU będę udowadniał właśnie, że łacina wcale taka martwa nie jest:P tylko jeszcze nie znam dokładnego terminu
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
Firena
Peregrinus
Posty: 10
Rejestracja: śr 15 paź 2008, 12:44
Lokalizacja: Zewsząd

Post autor: Firena »

No cóż... większość uważa... ba! Nawet łacinę zalicza się do języków martwych :P
Awatar użytkownika
Keraunos
Praetor
Posty: 859
Rejestracja: sob 07 sty 2006, 15:57
Lokalizacja: Chelad
Kontakt:

Post autor: Keraunos »

Firena pisze:No cóż... większość uważa... ba! Nawet łacinę zalicza się do języków martwych :P
A cóż to za herezje.
Za takie poglądy na stos :D
Beatos in caelo Latine locuturos probabile
Ὁ βίος βραχύς, ἡ δὲ τέχνη μακρή

Mój blog:
http://keraunos-takiesobieprzemylenia.blogspot.com/
Loghe
Tribunus militum
Posty: 110
Rejestracja: pn 20 sie 2007, 11:36

Post autor: Loghe »

Firena pisze:No cóż... większość uważa... ba! Nawet łacinę zalicza się do języków martwych :P
No to pal się już ostrzy.... :twisted: :twisted:
Firena
Peregrinus
Posty: 10
Rejestracja: śr 15 paź 2008, 12:44
Lokalizacja: Zewsząd

Post autor: Firena »

No tak, już nie raz słyszałam opinie, że łacina to język martwy... nawet w sekretariacie na uczelni tak powiadają :D Więc stos nie dla mnie, chociaż...

No cóż, czy łacina kiedykolwiek powróci do użycia? W swojej pierwotnej formie wątpię... zresztą nie sądzę, bym kiedykolwiek idąc ulicą usłyszała gadanie po łacinie. A nawet jeśli, to będę wiedziała, że albo za dużo wypiłam, albo jestem już nie na ziemi ;)
Loghe
Tribunus militum
Posty: 110
Rejestracja: pn 20 sie 2007, 11:36

Post autor: Loghe »

Po łacinie mogłabyś się w zasadzie dogadać z każdym wykształconym europejczykiem. U nich to jest norma, że łacina jest podstawowym przedmiotem w szkołach jak język ojczysty czy matematyka. I u nas też powinno tak być. Może by nie było tylu głąbów w niektórych instytucjach jak np sekretariat :P
Awatar użytkownika
Flavius Aetius
Propraetor
Posty: 1115
Rejestracja: pt 28 kwie 2006, 22:23

Post autor: Flavius Aetius »

Firena, zgadzam się z Tobą.
Quod sis, esse velis, nihilque malis;
Summum nec metuas diem nec optes.
Marcus Valerius Martialis X, 47 12-13
Firena
Peregrinus
Posty: 10
Rejestracja: śr 15 paź 2008, 12:44
Lokalizacja: Zewsząd

Post autor: Firena »

Niby tak, ale naprawdę myślisz, że przymusowa nauka da coś niektórym, bardzo opornym na wszelką wiedzę? Skoro nawet polskiego dobrze nie znają, nie mają odpowiedniego zasobu słów w swoim ojczystym języku, to co tu mówić o nauce języka łacińskiego czy jakiegokolwiek języka obcego?

Problem będzie również ze znalezieniem wykwalifikowanej kadry, bo do takiej póki co dostęp jest malutki. Zresztą język łaciński by wszedł do użycia w mowie powinien zostać nieco zmodyfikowany - każdy język powinien ewoluować, by łacina nie była językiem wegetatywnym należy coś z nią zrobić :)
ODPOWIEDZ