Pomoc w tłumaczeniu z łaciny XVII-wiecznej

Pomoc w tłumaczeniu z łaciny na język polski.
Mariusz13
Peregrinus
Posty: 6
Rejestracja: wt 09 lut 2010, 14:49

Pomoc w tłumaczeniu z łaciny XVII-wiecznej

Post autor: Mariusz13 »

Witam
Nie znam niestety łaciny. Potrzebuję przetłumaczyć opis kościoła z Krotoszyna pod Lwowem, z XIX-wiecznego wydania dzieła księdza Tomasza Pirawskiego "Relatio Status Almae Archidioecesis Leopoliensis". Rękopis z 1615 roku się nie zachował. Znany jest z dwóch równorzędnych odpisów. Sam słownik niestety nie wystarczy, potrzebna jest znajomość odmiany czasowników i pewnych zwrotów. Mam nadzieję, że ktoś może mi pomóc. Poniżej potrzebny fragment opisu. W tytule jest mowa o kościołach w dekanacie lwowskim, pod nr 3 jest mowa o kościele krotoszyńskim, należącym ówcześnie do zakonu dominikanów lwowskich.
"In decanatu Leopoliensi continentur ecclesiae istae:
3.Crotosinensis non habet fundationen scriptam. Possident eam et regunt Dominicani, nam et ipsa bona ipsorum sunt. Ecclesia procul dubio est parochialis, nam et sacramenta in ea administrantur et baptisterium habet, quo iure tamen eam suo regimini subdiderint, nescitur. Certe ad curam animarum exercendam in ea ecclesia nullam a loci ordinario potestatem accipiunt, sed priores Leopolienses ad libitum fratres co mittunt. id quoque, quo iure eis liceat, nemini constat, quamvis omnis iurisdictionis fons et origo de manibus loci ordinariorum derivetur et in onmes curam animarum sustinentes per totam dioecesim diffundatur. Contributiones etiam, si quae archidioecesi sunt solvendae, illi ex hac ecclesia et alia solvere recusant."
Pozdrawiam
Mariusz
Awatar użytkownika
Regiomontanus
Quaestor
Posty: 262
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 18:39
Lokalizacja: Consortio Populorum

Re: Pomoc w tłumaczeniu z łaciny XVII-wiecznej

Post autor: Regiomontanus »

Kościół krotoszyński nie ma zapisanego dokumentu fundacyjnego. Posiadają go i zarządzają nim Dominikanie, bowiem i te dobra do nich należą. Kościól bez wątpienia jest parafialny, bowiem sakramenty w nim są udzielane i chrzcielnicę posiada*, jakim jednak prawem Dominikanie kościół poddali swojemu zarządowi, nie wiadomo. Z pewnością władzę sprawowania opieki pastoralnej nad duszami w tym kościele nie otrzymali od lokalnego ordynariusza, ale opaci lwowscy z własnej woli braci zakonnych tam posłają. Także co do tego, jakim prawem im to jest dozwolone, nie ma zgody, chociaż żródło i początek wszelkiej władzy [kościelnej] pochodzi z rąk ordynariusza miejsca i we wszystkich [przez wszystkich?] sprawujących opiekę nad duszami na całą diecezję się rozprzestrzenia. Ponadto dochodów/sum pieniężnych, jeśli jakie dla archidiecezji mają być wypłacane, z tego kościoła i innych odmawiają płacenia.


*Kościoły przyklasztorne (nie-parafialne) nie mogły mieć chrzcielnicy.
Montani semper liberi
Mariusz13
Peregrinus
Posty: 6
Rejestracja: wt 09 lut 2010, 14:49

Post autor: Mariusz13 »

Witam
Bardzo dziękuję za przetłumaczenie. Rzeczywiście bez znajomości pewnych zwyczajów trudno dosłownie przetłumaczyć taki tekst.
Myślałem o napisaniu krótkiej monografii na temat miejscowości, gdzie jest do dzisiaj ten kościół. Właściwie zbudowany nowy, murowany w miejsce opisywanego drewnianewgo. Czy mogę to tłumaczenie wykorzystać w planowanej pracy?
Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję
Mariusz
Awatar użytkownika
Regiomontanus
Quaestor
Posty: 262
Rejestracja: śr 23 kwie 2008, 18:39
Lokalizacja: Consortio Populorum

Post autor: Regiomontanus »

Mariusz13 pisze:Witam
Czy mogę to tłumaczenie wykorzystać w planowanej pracy?
Mariusz
Proszę bardzo, choć to to przedostatnie zdanie trochę "zgrzyta", może ktoś jeszcze zasugeruje poprawkę.

Swoją drogą, to ciekawa historia. Z tego co wiem, na mocy prawa kanonicznego księża klasztorni nie mogli prowadzić kościołów parafialnych, chyba, że za pozwoleniem biskupa. W przypadku tego kościoła wygląda na to, że biskup takiego pozwolenia nie wydał (nikt o takowym nie wie), a mimo to Dominikanie parafię wzięli w posiadanie. Pewnie przez zasiedzenie :)
Montani semper liberi
Mariusz13
Peregrinus
Posty: 6
Rejestracja: wt 09 lut 2010, 14:49

Post autor: Mariusz13 »

Witam
Historia tego kościoła jest rzeczywiście bardzo interesująca. Wiadomo na pewno,że w 1399 ówczesny arcybiskup halicki Jakub Strepa pozwolił dominikanom lwowskim na założenie w Krotoszynie i innych ich dobrach kaplic, aby spełniali tam wszelkie obowiązki duchowne. Jak wynika z tekstu łacińskiego nie było chyba faktycznej fundacji tej świątyni. Wiadomo też ze Schematyzmów kościelnych, że później funkcjonowała ona ( na przełomie XVIII i w XIX wieku) jako kapelania z administratorem (cooperator expositus lub administrator) zamiast proboszcza. Ponieważ Dominikanie byli właścicielami wsi do XX wieku zawsze sprawowali tam funkcje duchowne i decydowali o obsadzie tej funkcji. Księgi metrykalne istnieją od 1654 roku, dość wcześnie w porównaniu do innych sąsiednich parafii. Jest trochę dokumentów, zwłaszcza wytworzonych przez Dominikanów, ale najczęściej po łacinie. W przeciwieństwie do wpisów w księgach metrykalnych, gdzie większość jest według ustalonego wzoru, trzeba też trochę się orientować w ówczesnej rzeczywistości. Nie chcę zawracać głowy, ale mogę coś jeszcze znaleźć ciekawego.
Pozdrawiam
ODPOWIEDZ