nie poddam się nigdy, niczego nie żałuję
nie poddam się nigdy, niczego nie żałuję
Nie poddam się nigdy - numquam deditionem non faciam
Niczego nie żałuję - nullam rem non doleo
Nie mam pojęcia czy to jest dobrze, ale tłumaczyła mi nauczycielka ze szkoły. Zależy mi na tym, aby nie było błędu, gdyż chcę zrobić sobie taki tatuaż. Za pomoc z góry dzięki )
Niczego nie żałuję - nullam rem non doleo
Nie mam pojęcia czy to jest dobrze, ale tłumaczyła mi nauczycielka ze szkoły. Zależy mi na tym, aby nie było błędu, gdyż chcę zrobić sobie taki tatuaż. Za pomoc z góry dzięki )
-
- Tribunus popularis
- Posty: 470
- Rejestracja: ndz 13 mar 2011, 13:05
- Lokalizacja: Vratislavia
Re: nie poddam się nigdy, niczego nie żałuję
Czego to jest nauczycielka, WF-u?
Re: nie poddam się nigdy, niczego nie żałuję
Łaciny i polskiego, ale mam wątpliwość co do tłumaczenia, więc pytam ;>.
-
- Quaestor
- Posty: 254
- Rejestracja: pt 21 gru 2007, 00:29
SINE COMMENTARIIS
]
Maartek pisze:Nie poddam się nigdy - numquam deditionem non faciam
Niczego nie żałuję - nullam rem non doleo
Nie mam pojęcia czy to jest dobrze, ale tłumaczyła mi nauczycielka ze szkoły.
Maartek pisze:Łaciny i polskiego. . . .
DATE MIHI VENIAM PEREGRINVS SVM LINGVAE LATINAE PARVISCIVS LINGVAE POLONICAE INSCIVS
Re: nie poddam się nigdy, niczego nie żałuję
No to widzę, że jednak nie potraficie pomóc. No trudno.
-
- Quaestor
- Posty: 254
- Rejestracja: pt 21 gru 2007, 00:29
Re: nie poddam się nigdy, niczego nie żałuję
Nie, nie jest trudno. Prosto nie chcę prawić to, co nauczycielka tłumaczyła. Niech nauczycielka własnoręcznie poprawi swoje błędyMaartek pisze:No to widzę, że jednak nie potraficie pomóc. No trudno.
DATE MIHI VENIAM PEREGRINVS SVM LINGVAE LATINAE PARVISCIVS LINGVAE POLONICAE INSCIVS
Re: nie poddam się nigdy, niczego nie żałuję
Są wakacje i jakoś niezbyt mam z nią kontakt, a chciałam sobie zrobić tatuaż z tymi sentencjami, dlatego proszę o pomoc.