To byla czesc (ok. polowy) tego dluzszego CREDO - cale CREDO zezarlo ok. 130h
Jakby ta tradycyjna metoda miala akceptowalna wydajnosc to bym nie szukal na necie czegos szybszego.
metody nauki slowek i koncowek
Re: metody nauki slowek i koncowek
ja często powtarzam słówka, myślę ze jest to najlepsza metoda na zapamiętanie
-
- Peregrinus
- Posty: 7
- Rejestracja: sob 06 lip 2013, 22:14
Re: metody nauki slowek i koncowek
Ja dopiero zacząłem przygodę z łaciną. Moja metoda na ogarnięcie języka:
1) Mnóstwo rewelacyjnych nagrań na You Tube (wszystko co religijne, ale nie tylko- polecam Lilium): po wysłuchaniu po raz enty po prostu nie da się tego nie nauczyć. Jest też gramatyka podana w całkiem fajnej formie.
2) Nie oszczędzanie się na starcie- jak robić czasowniki to wykuć minimum 100 i porządnie a nie robić 3 tygodniowo i ubolewać nad własną niewiedzą. Wspomnianą setkę aktualnie próbuję ogarnąć Gdy na początku nauki człowiek się przyłoży dalsza edukacja jest o wiele prostsza i bardziej przyjemna.
3) Robienie co jakiś czas krótkich przerw od nauki. Jej nadmiar definitywnie szkodzi.
4) Sporo powtórek.
5) Próby mówienia po łacinie, przypominania sobie różnych sentencji itd.
Jak sądzę spore znaczenie ma fakt, że łacinę na prawdę lubię. Mam wakacje, jestem po maturze, idę na AGH, pogoda jest całkiem ładna... a ja wciąż mylę Cadere cupere, boli mnie łeb i nawet teraz nie idę spać a podziwiam piękno gramatyki "bezużytecznego, wymarłego języka zamiast uczyć się czegoś sensownego".
1) Mnóstwo rewelacyjnych nagrań na You Tube (wszystko co religijne, ale nie tylko- polecam Lilium): po wysłuchaniu po raz enty po prostu nie da się tego nie nauczyć. Jest też gramatyka podana w całkiem fajnej formie.
2) Nie oszczędzanie się na starcie- jak robić czasowniki to wykuć minimum 100 i porządnie a nie robić 3 tygodniowo i ubolewać nad własną niewiedzą. Wspomnianą setkę aktualnie próbuję ogarnąć Gdy na początku nauki człowiek się przyłoży dalsza edukacja jest o wiele prostsza i bardziej przyjemna.
3) Robienie co jakiś czas krótkich przerw od nauki. Jej nadmiar definitywnie szkodzi.
4) Sporo powtórek.
5) Próby mówienia po łacinie, przypominania sobie różnych sentencji itd.
Jak sądzę spore znaczenie ma fakt, że łacinę na prawdę lubię. Mam wakacje, jestem po maturze, idę na AGH, pogoda jest całkiem ładna... a ja wciąż mylę Cadere cupere, boli mnie łeb i nawet teraz nie idę spać a podziwiam piękno gramatyki "bezużytecznego, wymarłego języka zamiast uczyć się czegoś sensownego".
-
- Tribunus militum
- Posty: 141
- Rejestracja: czw 08 maja 2014, 14:36
Re: metody nauki slowek i koncowek
Najlepiej zapamiętywać słówka w praktyce zdaniowej czyli starać się zapamiętać>zrozumieć gotowe zwroty albo sentencje. wtedy oprócz zapamiętywania znaczeń słów, wchodzą Nam do głowy gotowe struktury składniowe, funkcje przypadków( w tym końcówki), morfologia czasownika, wyjątki, idiomy, związki frazeologiczne. Taka baza gotowców w głowie, pozwala na szybkie wykorzystanie teoretycznej wiedzy w tłumaczeniu.
I gdy wciąż wszyscy mówią, mało kto się spyta,
Jaki też jest cel słowa, jak słowo się czyta
W sobie samem? I dziejów jego promień cały
Rozejrzeć, mało kto jest ciekawy, zuchwały!
NORWID
Jaki też jest cel słowa, jak słowo się czyta
W sobie samem? I dziejów jego promień cały
Rozejrzeć, mało kto jest ciekawy, zuchwały!
NORWID