Salvete!
Mam pytanko odnośnie pytań. Jak się tworzy pytania po łacinie? W innych językach przez inwersję, a tutaj? Wiem, że jest coś takiego jak "ne" ale nie wiem jak się tego używa.
Aha... przy okazji. O co chodzi z sentencją "malo malo malo malo" ? "wolałbym być jabłonią niż złym człowiekiem w niebezpieczeństwie" dlaczego jest to tak przetłumaczone?
Pytania...
W zasadzie w języku łacińskim pytania można utworzyć dwojako:
1. Poprzez użycie zaimka względnego, np. quis - kto, quid - co, albo też przysłówków: quando - kiedy, qua de causa - dlaczego, ubi - gdzie, np.
Quis est ille homo - kim jest ten człowiek
Quid est hoc - co to jest
Quando ad me venire potes. - kiedy możesz do mnie przyjść
Qua de causa magister puerum castgavit. - dlaczego nauczyciel ukarał chłopca
Ubi Iulia et Marcus habitant - gdzie mieszkają Julia i Marek
2. Poprzez dodanie partykuły -ne, zawsze na koniec czasownika. Stosuje się to tylko w pytaniach typu ''czy...'', np.
Estne idem liber - czy to ta sama książka
Potesne hoc in mensa ponere - czy możesz to położyć na stole
Trzeba pamiętać, że -ne jest enklityką - czyli zaakcentujemy potesne, viditisne itd.
Jeśli chodzi o szyk wyrazów w zdaniu, to nie ma jakichś ścisłych reguł, może poza tym, że czasownik + -ne lubi stać na początku, podobnie jak zaimek względny czy przysłówek, ale to też zależy
1. Poprzez użycie zaimka względnego, np. quis - kto, quid - co, albo też przysłówków: quando - kiedy, qua de causa - dlaczego, ubi - gdzie, np.
Quis est ille homo - kim jest ten człowiek
Quid est hoc - co to jest
Quando ad me venire potes. - kiedy możesz do mnie przyjść
Qua de causa magister puerum castgavit. - dlaczego nauczyciel ukarał chłopca
Ubi Iulia et Marcus habitant - gdzie mieszkają Julia i Marek
2. Poprzez dodanie partykuły -ne, zawsze na koniec czasownika. Stosuje się to tylko w pytaniach typu ''czy...'', np.
Estne idem liber - czy to ta sama książka
Potesne hoc in mensa ponere - czy możesz to położyć na stole
Trzeba pamiętać, że -ne jest enklityką - czyli zaakcentujemy potesne, viditisne itd.
Jeśli chodzi o szyk wyrazów w zdaniu, to nie ma jakichś ścisłych reguł, może poza tym, że czasownik + -ne lubi stać na początku, podobnie jak zaimek względny czy przysłówek, ale to też zależy
Surdi te dicunt, mea Musa Latina, silentem
/M.Freundorfer
/M.Freundorfer