Actum pro suo bono
Actum pro suo bono
Moi drodzy, czy w wolnym tłumaczeniu będzie to brzmiało:
Działać dla ich dobra?
"Actum pro suo bono" - czy jest to poprawnie sformułowane?
Bo jakoś nie do końca poprawnie mi to brzmi.
Byłabym wdzięczna za pomoc
Jeszcze jedno!
Czy istnieje możliwość dosłownego przetłumaczenia:
"Stworzona, by przetrwać"
...bo stworzona, by być to będzie "creata, ut sim" (chyba? )
ale by "przetrwać"?
Działać dla ich dobra?
"Actum pro suo bono" - czy jest to poprawnie sformułowane?
Bo jakoś nie do końca poprawnie mi to brzmi.
Byłabym wdzięczna za pomoc
Jeszcze jedno!
Czy istnieje możliwość dosłownego przetłumaczenia:
"Stworzona, by przetrwać"
...bo stworzona, by być to będzie "creata, ut sim" (chyba? )
ale by "przetrwać"?
-
- Civis Latinus
- Posty: 44
- Rejestracja: sob 14 mar 2009, 00:01
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków
nie, nie, nie!!!
to znaczy tylko i wyłącznie "dla swojego dobra", czyli identyfikuje osobę działającą z tą, na czyją korzyść działa, może oznaczać jedynie "dla swojego dobra". tłumaczenie: "dla jego dobra" (pro bono eius) przenosi nam obiekty: obiekt działający działa na korzyść kogoś innego, nie swoją. należy to rozróżnić - to, że po polsku te zaimki się czasami pokrywają w użyciu, to nie znaczy, że można pozwolić sobie na taki przekład w tym wypadku.
działać dla ich dobra: "pro illorum bono agere", ale to też jest wersja koślawa, ze względu na to, że łacina wymaga raczej konkretnego obiektu w takich sformułowaniach - jak dla mnie, źle to brzmi. wypadałoby podać konkretny obiekt, na którego rzecz się działa. chyba, że wystąpiłby w zdaniu poprzedzającym lub we wcześniejszej wypowiedzi, ale sformułowanie pozbawione kontekstu wydaje się bezsensowne.
to znaczy tylko i wyłącznie "dla swojego dobra", czyli identyfikuje osobę działającą z tą, na czyją korzyść działa, może oznaczać jedynie "dla swojego dobra". tłumaczenie: "dla jego dobra" (pro bono eius) przenosi nam obiekty: obiekt działający działa na korzyść kogoś innego, nie swoją. należy to rozróżnić - to, że po polsku te zaimki się czasami pokrywają w użyciu, to nie znaczy, że można pozwolić sobie na taki przekład w tym wypadku.
działać dla ich dobra: "pro illorum bono agere", ale to też jest wersja koślawa, ze względu na to, że łacina wymaga raczej konkretnego obiektu w takich sformułowaniach - jak dla mnie, źle to brzmi. wypadałoby podać konkretny obiekt, na którego rzecz się działa. chyba, że wystąpiłby w zdaniu poprzedzającym lub we wcześniejszej wypowiedzi, ale sformułowanie pozbawione kontekstu wydaje się bezsensowne.
Nulli parcit hiems, nullus quoque frigore gaudet,
donec Ver veniat nos foveant pueri!
donec Ver veniat nos foveant pueri!
-
- Quaestor
- Posty: 254
- Rejestracja: pt 21 gru 2007, 00:29
Martinus Petrus Garrulus pisze:działać dla ich dobra: "pro illorum bono agere", ale to też jest wersja koślawa … … …
Rēctē, sed mihi etiam displicet. Sed nunc nonnunquam incurrit et in sententiā plēnā vidētur melius:
Catechismum Catholicae Ecclesiae pisze: Lex moralis ordinem rationalem praesupponit inter creaturas pro earum bono et … … …
Dissertatio hydrologica de fontibus et fluminibus 1753 pisze: Oviculae avide nimium gramina deposcentes madidos coeli influxus praevenire intendunt, ne per aquarum copiam pereat, quod pro earum bono natura solicita produxit.
DATE MIHI VENIAM PEREGRINVS SVM LINGVAE LATINAE PARVISCIVS LINGVAE POLONICAE INSCIVS
Re: Actum pro suo bono
Serdecznie dziękuję Wam za pomoc.Gav pisze:Jeszcze jedno!
Czy istnieje możliwość dosłownego przetłumaczenia:
"Stworzona, by przetrwać"
...bo "stworzona, by być" to będzie "creata, ut sim" (chyba? )
ale by "przetrwać"?
Byłabym wdzięczna gdyby ktoś z Was zechciał mi pomóc jeszcze w tym, co zacytowałam powyżej.
- Martinus Petrus Garrulus
- Proconsul
- Posty: 2556
- Rejestracja: ndz 19 lut 2006, 23:18
- Lokalizacja: Kraków